POSTANOWIENIA NOWOROCZNE.  JAK  POCZUĆ SIĘ LEPIEJ W UBRANIACH?

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE. JAK POCZUĆ SIĘ LEPIEJ W UBRANIACH?

with Brak komentarzy

Wraz z końcem roku nieuchronnie nastaje czas podsumowań i planownia działań na nadchodzący rok, również w dziedzinie wizerunku. Jeśli nie jesteś do końca zadowolona z tego obszaru swojego życia, wprowadź kilka lub wszystkie z moich propozycji postanowień noworocznych i poczuj się lepiej w swoich w ubraniach.

Oto dobre postanowienia noworoczne związane z wizerunkiem.

ZACZNĘ NOSIĆ WIĘCEJ KOLORÓW

To zawsze jest dobry pomysł. Odpowiedni kolor, zwłaszcza w pochmurne zimowe dni, potrafi poprawić humor i sprawić, że będziemy bardziej zauważalne. Mamy tendencję do ubierania się w coraz to bezpieczniejsze kolory i bardzo często są to szarości i czernie, ponieważ łatwiej i szybciej jest nam łączyć je z innymi ubraniami. Ani się spostrzeżemy, a będziemy od stóp do głów ubrane w szaro-czarny outfit zlewający się z otoczeniem. Pora to zmienić. Nie czekaj na wiosnę. Już teraz zacznij nosić czerwień, róż, pomarańcz albo zielenie czy modre niebieskości i obserwuj jak zmieni się Twoje samopoczucie.

ZACZNĘ NOSIĆ BARDZIEJ KOBIECE UBRANIA

Jest zimno, szaro, pochmurno. A my się spieszymy rano. Nie mamy czasu na wybieranie sukienek, spódniczek, kozaczków, bo „zmarznę,” „auto trzeba odśnieżyć”, „wdepnę w kałużę,” „i tak pod płaszczem nikt nie zobaczy tych dresów,” „spóźnię się do pracy” itp. To właśnie o tej porze roku, bardziej niż kiedykolwiek, wrastamy w jeansy i ciepłe swetrzycha. Uwierz mi! Znam to z autopsji. Pora na postanowienie, które poprawi Twój nastrój. Zacznij nosić bardziej kobiece ubrania. Cokolwiek to oznacza dla Ciebie, ważne abyś poczuła się kobieco, elegancko, sexy. Czasem wystarczy piękna bielizna, czasem bluzka z dekoltem, czasem coś krótkiego, a czasem długa sukienka. Spróbuj! Choćby tylko dla siebie! A może właśnie dla siebie?

KUPIĘ SOBIE COŚ ŁADNEGO

Zmęczone myśleniem o tym, aby ubrania były praktyczne i porządne, czasami po prostu mamy ochotę na coś niepaktycznie ładnego. Może torebka? Szpilki? Biżuteria? Nic w tym złego, o ile takie życzenie nie zmienia się z regułę;). Celebrowanie zakupów dla siebie, spędzanie czasu w sklepach bez pośpiechu, bez przymusu, podziwianie wystaw sklepowych, zaglądanie do nieznanych sklepów w gotowości na na pojawienie się tego czegoś co sprawi, że nasze oczy zaświecą się w zachwycie, to jest to. Warto przynajmniej raz w roku zrobić sobie takie postanowienie.

ZACZNĘ NOSIĆ ŁADNE UBRANIA W DOMU

Noszenie w domu starych, zniszczonych ubrań, to jest częsty grzech Polek. Ubieramy się starannie do pracy i gdy wychodzimy do znajomych, ale wracając do domu zakładamy takie ubranie, które nie jest już reprezentatywne i często wstydzimy się w nim pokazać nawet kurierowi. Niestety, pokazujemy się w nim naszym najbliższym: mężowi, chłopakowi, dzieciom, rodzicom itp. Czujesz jaki komunikat podprogowy wysyłasz najbliższym? A przecież ubrania domowe nie muszą być brzydkie czy zniszczone. One muszą być po prostu wygodne i ładne. To się da zrobić:) Niech to będzie Twoje postanowienie noworoczne!

KUPIĘ SOBIE NOWĄ BIELIZNĘ

Może nie zdajesz sobie sprawy z tego, ale większość z nas kupuje bieliznę wyjątkowo rzadko, średni czas noszenia to 3 lata. Znam rekordzistki, które użytkują swoją bieliznę nawet 10 lat! Jeśli jakość jest bez zarzutu, kolor i kształ się trzyma, to nie ma problemu, ale zażółcona, z wystającymi gumkami, rozciągnięta, zszarzała…??? Tak nie może być! Kup sobie nową bieliznę kobieto! Niech to będzie Twoje postanowienie noworoczne.

WYRZUCĘ STARE, NIENOSZONE UBRANIA

Kiedy szafa się nie domyka, ubrania leżą warstwami jedna na drugiej, a te na wieszakach ściśnięte tak, że wyjąć ich nie da rady, a Ty nie masz się w co ubrać, to warto podjąć takie postanowienie. O detoxie szafy, zaletach szafy minimalistycznej i przeglądzie garderoby pisałam szerzej w innych wpisach na moim blogu. Warto jednak podjąć takie postanowienie, bo rozwiąże Ci masę problemów z ubieraniem.

ZROBIĘ SOBIE MAPĘ STYLU

To jest jedno z przyjemniejszych i łatwiejszych do wykonania postanowień. Wystarczy kartka papieru, kilka magazynów, klej i nożyczki albo wirtualna tablica na Pintereście (tu możesz podpatrzeć moje tablice) i kilka godzin wolnego czasu. Gdy tworzysz tablicę ze zdjęciami pięknych stylizacji, kolorów, detali, które Cię inspirują, przybliżasz się do swojego wymarzonego stylu. Wystarczy je potem przeanalizować, wybrać cechy wspólne i zastanowic się w jaki sposób wprowadzić je do swojego stylu ubierania. Krok po kroku wprowasz zmiany, a zaczyna się od postanowienia noworocznego.

Nowy Rok jest tylko pretekstem. Równie dobrze możemy wprowadzać w życie postanowienia o każdej porze roku i w dowolnym momencie życia.

Jakie Ty masz postanowienia? Czy skorzystasz z moich? Daj mi koniecznie znać.

Ściskam!

podpis Karina

Podziel się swoją opinią

Facebook