Sukienka w paski, którą mam już od czerwca, to mój kolejny "marynarski" zakup w tym sezonie. Paski zawsze są na czasie i zawsze wyglądają stylowo. Dla każdego, w każdym wieku. A że bardzo się Wam podoba, postanowiłam, że to ona otworzy moją listę stylizacji.
Znalazłam ją w TK Maxxie, kolor i deseń przyciągnęły mój wzrok, miękki materiał przemówił do zmysłu dotyku, a gdy przeczytałam metkę i sprawdziłam skład, przemówiła także do mojego rozsądku:). Wiskoza i elastan - w największe upały czuję się w niej komfortowo, piorę ją w pralce, nic się z nią nie dzieje.
Co ciekawe, przez kilka dni odkrywałam różne sposoby jej noszenia. Dzięki kombinacji ramiączek i falbanek, można ją nosić inaczej w zależności od tego, jakie masz ramiona. Np. wąskie - dekolt hiszpański, szerokie - na jedno ramię...
Lubię gdy ubrania są tak uniwersalne. Można je nosić codziennie i zawsze wyglądać inaczej:)
Do zobaczenia w następnej stylizacji. A jeśli Ci się podoba, to daj mi proszę jakiś znak:)))
Podziel się swoją opinią